Gazowanie auta – Dlaczego warto?

Parę miesięcy temu byłem u znajomego w Londynie, siedzieliśmy przy stole i rozmawialiśmy o korzyściach jak i minusach życia w Anglii jak i w Polsce. Znajomy na imię miał Tomek. Jest on bardzo obeznaną osobą w dziale marketingu oraz motoryzacji. Wykorzystując to, że mam okazje dowiedzieć co on sam myśli na temat zakładania gazu w aucie zapytałem go o to wprost. Nasza rozmowa na ten temat rozwinęła i po paru godzinach konwersacji do rozmowy zaprosiliśmy brata Tomka. Szukaliśmy cen paliw różnych marek oraz w różnych krajach. Na początku powiedział mi on bowiem iż zakładanie gazu w aucie jest bardzo optymalnym rozwiązaniem.

Kierownica w aucie

Dużo się o tym mówi ale nigdy nie doświadczyłem jazdy autem z gazem dlatego też nie dowierzałem, że gaz w aucie może być tak opłacalny. Chodząc po różnych portalach aukcyjnych, przeglądając ceny aut z gazem i bez, szukając cen założenia instalacji gazowej oraz czytając wiele opinii na ten temat coraz bardziej przekonywałem się do pomysłu założenia instalacji do mojego auta. Na pewnym blogu przeczyliśmy przeżycie oraz wyliczenie pewnej osoby, która założyła instalację gazową do swojego auta, koszt tego auto to mniej więcej tyle co średnia krajowa w Polsce. Wyniki bardzo zszokowały zarówno mnie jak i Tomka. Z przeczytanego tekstu wynikało, że dodając cenę auta jak i cenę instalacji, jeżdżąc cyklem mieszanym, przez około 10 lat zwraca się inwestycja zarówno samej instalacji jak kupna auta. Oferty tego typu sprawdzisz też tutaj Autogaz Lublin – montaż instalacji gazowych lpg Lublin

Auto gaz – prosta kalkulacja

Oznacza to, że jeżeli chcemy zaoszczędzić trochę dodatkowych pieniędzy np. na wspólne rodzinne wakacje, gaz w aucie jest idealnym rozwiązaniem dla ciebie. Jeszcze tego samego dnia postanowiłem zadzwonić do Polski do mojego wspólnika i powiedzieć, że za trzy dni wracam do kraju. Miałem bowiem plan, że do mojego nowego auta założę instalację gazową a za pieniądze, które uda mi się na tym zaoszczędzić kupimy nowe meble dla naszego biura. O wszystkich moich planach powiedziałem oczywiście mojemu wspólnikowi Rafałowi, jego opinia na ten temat okazało się, że była jednoznaczna z moją. Wiadomość ta mnie bardzo ucieszyła i bardzo zmotywowała do działania. Następnego dnia rano gdy tylko się obudziłem od razu wziąłem telefon do ręki, zadzwoniłem na lotnisko i zarezerwowałem najbliższy lot do Polski. Tomek wtedy był na zakupach, okazało się że samolot jest już za sześć godzin. Poczekałem na Tomka a gdy przyjechał odwiózł mnie na lotnisko. Już dzień po przyjeździe do kraju z moim wspólnikiem planowaliśmy gdzie założymy gaz do mojego auta. Mieliśmy plan, że za zaoszczędzone pieniądze zrobimy poważny remont biura.